Wstęp do zarządzania projektami

Z reguły projektami nazywa się złożone przedsięwzięcia (działania). Przedsięwzięciami (projektami) są np. zakup nowego auta, organizacja imprezy rodzinnej, budowa domu, wakacyjny wypad w góry. Przy ich organizowaniu najczęściej nieświadomie posługujemy się naturalnie nabytymi umiejętnościami planowania i kontrolowania.

Ta naturalna zdolność organizatorska jednak nie wystarcza w przypadkach, gdy przedsięwzięcie jest znacznie bardziej złożone, a sytuacja w jakiej przyjdzie je realizować będzie zmienna i do tego niepewna. Dokładniejsze wyjaśnienie po czym poznać projekt przedstawię w kolejnych wpisach.

Głównie skupimy się na przygotowaniu projektu, ze względu na następujące powody:

1. Przy wdrażaniu zarządzania projektami ten etap jest najtrudniejszy do zaimplementowania w organizacji. Jak on zaskoczy, reszta zaczyna dziać się praktycznie sama.
   
   
2. Tak naprawdę powodzenie przedsięwzięcia zgodnie z zasadą Pareto w ok. 80% zależy od jego prawidłowego przygotowania, a zaledwie 20% od właściwej realizacji.
   
   
3. Prawidłowe przygotowanie projektu przysparza prawie każdemu bardzo wielu problemów – zbyt często mamy ochotę do przystępowania od razu do realizacji przedsięwzięcia bez przygotowania albo po przygotowaniu samego harmonogramu.
   
   
   Efekty działania pojawiają się wtedy bardzo szybko. Tylko te efekty niekoniecznie są tymi, których byśmy sobie życzyli (albo które życzyli by sobie nasi klienci)… No i bez dobrego przygotowania etap realizacji przedsięwzięcia może przeistoczyć się w  dosłowny „marsz ku klęsce”.
   
   Często też na etapie przygotowania można uzyskać odpowiedź, że realizacji danego przedsięwzięcia warto … zaniechać. Tak jest. Dobrze przeczytałeś. Zaniechać. Bowiem niestety zdarza się tak, że realizowane są przedsięwzięcia które:
   
   
   1. Nie mają uzasadnienia biznesowego ani nie wynikają z istotnych potrzeb.
      
      
   2. Ludzie, którzy je mieliby realizować nie mają odpowiednich kompetencji (wiedzy i umiejętności) do prawidłowego ich zrealizowania w danym czasie (co nie znaczy, że nie będą ich mieli w przyszłości).